LĄDECKIE IMPRESJE /odcinek 17/

Historię Lądka tworzono przez wieki, tworzyło ją też tak wielu. Czy pamiętamy dzisiaj o nich? W pamięci odsłaniają się kolejne etapy historii tego grodu i tego uzdrowiska. To wszystko tworzyli kiedyś ? ci na ogół zapomniani, którzy tu kiedyś żyli, mieszkali i przyczyniali się w różny sposób do jego rozwoju.

Czeski ród Podiebradów, ziemia ta do początku XVI wieku była bowiem pod czeskim panowaniem. W roku 1498 książęta ziębiccy bracia Albrecht, Jerzy i Karol rozbudowują kurort.

W tym też roku Konrad z Bergu bada tutejsze wody i wskazuje na ich lecznicze własności.

Rok 1572 dr Jan Crato von Crafftheim z Wrocławia publikuje swój medyczny traktat o zaletach lądeckiego zdroju, pisząc m.in. ?osobiście atoli jednak wolę z wielu przyczyn zdrój lądecki??.

Lata 1618-48 to wojna trzydziestoletnia, która przynosi tyle ofiar tamtych nienawiści religijnych. Sam Lądek popada w ruinę, resztę dopełnia wielki pożar. Rok 1672 kłodzki zarządca Zygmunt Hoffmann von Leuchtenstern kupuje kąpielisko wraz ?z kałużą zawierającą siarkę?? buduje m.in. zakład zdrojowy Maria, zdrojową kaplicę?

Walory zdroju popularyzuje m.in. dr C. Ohmbs z Wrocławia /traktat ? Zbawienne źródło, krótkie opisanie starych ciepłych zdrojów czyli źródeł św. Jerzego królewskiego miasta Lądek?/ czy wiedeński lekarz dr A.F. Kremer.

Lata 1740-63 wojny śląskie między Austrią a Prusami, kto zliczy ich ofiary i ich cierpienia?

Nadchodzą wreszcie lata tłuste. Liczni dobrodzieje Lądka. Marianna Orańska wielka postać tej ziemi, inicjatorka wielu przedsięwzięć gospodarczych i społecznych?. Ks. Adam Breiter lądecki proboszcz w latach 1679-1707 budowniczy kościoła parafialnego. Do uzdrowiskowego rozwoju przyczynia się m.in. królewski radca zdrowia Florian Bannerth /1807-1861/ autor trzech prac naukowych o Lądku. Anton Forster /1759- 1832/ radca dworu, zdrojowy lekarz zwany też miejskim fizykiem. Wielka postać uzdrowiska dr Aleksander Ostrowicz /1838- 1903/ lekarz zdrojowy ale i wielki społecznik.

Lądeckie postacie kultury i sztuki. Adam Langer /1836- 1919/ autor m.in. Monografii Śląskiej. Georg Hartmann /1887-1954 / lądecki nauczyciel, muzyk oraz poeta. Wybitna rodzina Klahrów. Michał Klahr zwany Starszym /1693- 1742/ wybitny śląski rzeźbiarz z epoki baroku. Michael Ignatius Klahr zwany Młodszym /1727- 1806/ twórca wielu ołtarzy i figur. Max Nobel /1867- 1945/ nauczyciel, kronikarz grodu i okolic, twórca lądeckiego muzeum. Utalentowana rodzina Lux /ojciec Józef, syn Józef, wnuk Franciszek/ budowniczowie organów dla wielu kościołów na kłodzkiej ziemi. Malarze Joseph Plaschke, Leo Richter czy Wilhelm Reinsch. Franz Thamm rzeźbiarz. Alois Szmidt twórca ponad 200 ołtarzy. Prof. Richard Pfeiffer mieszkaniec Lądka w latach 1939-45, twórca współczesnej bakteriologii i tak wielu innych?

Trudno wymienić wszystkie tak zasłużone dla Lądka postacie oraz przywołać ich nazwiska.

Postacie z nieodległych jeszcze lat. Mieczysław Wilczkiewicz /1913- 1994/ twórca lądeckiego arboretum. Henryk Worcell /1909- 1982/ były mieszkaniec tych stron, pisarz ukazujący powojenny los tej ziemi. Zbigniew Martynowski lądecki nauczyciel, wielki krajoznawca, autor wielu prac i przewodników.

I dni ostatnie ? ks. Stefan Witczak zwany ?Kruszyną? niecodzienna postać tej ziemi, którego jeszcze tak niedawno widziałem na Dniach Patrona Lądka.  ?Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą ?? /ks.Twardowski/.

Nowi powojenni mieszkańcy tej ziemi. Pierwsi osadnicy przybyli z różnych zakątków dawnej Rzeczpospolitej. Osadnicy, którzy jeszcze niedawno opuścili nieludzką ziemię, obozy, więzienia, przybyli z zesłania. Ci, co z takim zapałem i trudem budowali nową rzeczywistość na tych ziemiach. Mam do nich stosunek szczególny. Czy pamiętamy również i o nich?

Mam i wątek tak osobisty. Mój wspaniały wuj Stanisław, który przybył tu tuż po froncie i odbudowywał dolnośląską energetykę. Z jakim zapałem słuchałem w dzieciństwie jego opowieści o tamtych czasach i tamtych wydarzeniach. Dzisiaj nie ma już mojego wuja i owych dolnośląskich opowieści. Wspominam też mojego ojca który odkrył dla mnie po raz pierwszy Lądek i jego uroki.

Bliżsi i dalsi, zapomniani i pamiętani, rodzina i sąsiedzi, nasi przodkowie i dawni włodarze tych ziem. Będąc na cmentarzu zapalmy symboliczną świeczkę dla nich wszystkich.

Dla tych wszystkich, którzy tu byli przed nami. Dla tych, co stąpali kiedyś po tych lądeckich kamieniach?

Autor: Janusz Puszczewicz, ? 2006

/publikacja w nr 44 /766/ BRAMY z dn. 3 listopada 2006 roku/

Share:

Author: admin