Może na początek przybliżymy naszym Czytelnikom ideę ?Poland Culinary Vacations?
?Poland Culinary Vacations? działa oficjalnie od początku tego roku, ale sam pomysł i przygotowania trwały już od 2006 roku. Mówiąc najkrócej – organizujemy wycieczki kulinarne do wszystkich regionów Polski. Przygotowanie szczegółowych i ciekawych programów kulinarno-turystycznych pochłania jednak wyjątkowo dużo czasu, energii oraz pieniędzy. Ale zadowolenie naszych klientów, wszystko to wynagradza?
Skąd narodził się tak oryginalny pomysł ?
Ludzie z całego świata już od lat podróżują m.in. do Włoch, Francji, Hiszpanii czy Grecji na wyspecjalizowane wycieczki kulinarne. Pomyślałam więc – dlaczego nie do Polski? Mamy przecież bogate dziedzictwo oraz tradycje kulinarne. A do tego jesteśmy chyba najbardziej gościnnym narodem świata (stwierdzam to po wielu podróżach po całym świecie ). Byłam przekonana, ze ludzie z innych krajów i kultur na pewno docenią te cechy i tu przyjadą oraz sami doświadczą tych wrażeń. Poznawanie bowiem kraju od strony kuchni jest najbardziej intymne i pozwala na bliski kontakt z ludnością danego kraju. A przecież najważniejszym bogactwem każdego kraju są właśnie ludzie.
Jakie wrażenia i odczucia wywiozła Pani z Ziemi Kłodzkiej ?
Ziemia Kłodzka jest piękna, ale też jej mieszkańcy są najpiękniejsi. Od razu obcy człowiek czuje się tutaj jak u siebie. Życie na Ziemi Kłodzkiej jest pełne tradycji, ciepła, wspólnego respektu oraz wyjątkowej gościnności.
Proszę z perspektywy gościa określić zarówno plusy, ale i minusy kłodzkiego regionu.
Region kłodzki ma bardzo dużo do zaoferowania: Piękną przyrodę i wiele cichych miejsc do relaksu. No i oczywiście utalentowane gospodynie przygotowujące wspaniale pyszności. Minusy regionu to niestety – drogi i oznakowania. Lepsza jakość lokalnych dróg oraz właściwe oznakowanie pomogą turystom w możliwości zwiedzenia atrakcyjnych miejsc. Pomoże to w sumie lokalnej ludności i lokalnej gospodarce.
Jak ocenia Pani turystyczne perspektywy tego regionu, aby ten region jeszcze bardziej przyciągał potencjalnych gości ?
Wydaje mi się, ze reklama regionu np. pod kątem kulinarnym jest bardzo ważna. Ziemia Kłodzka już jest w pozycji, żeby to rozwijać. Wyśmienita wprost regionalna kuchnia oraz tradycyjne dobre produkty przyciągną kolejnych turystów i stałych klientów. Pomogą w efekcie miejscowej ludności w polepszeniu ich bytu.
Tradycyjnie już na końcu – prosimy o kilka słów o sobie ?
Urodziłam się we Wrocławiu, jestem więc Dolnoślązaczką. Od ponad 20 lat mieszkam w USA. Kocham Wrocław, Dolny Śląsk i całą Polskę: Kocham pyszną polską kuchnię, tradycje, muzykę, taniec, bogatą historię, język a przede wszystkim rodaków. Nie mogę doczekać się każdego roku przyjazdu do Polski i spędzenia czasu z rodziną oraz znajomymi. Czekam zawsze na możliwość zwiedzania naszego pięknego kraju – a jest co zwiedzać.
Cóż jeszcze o mnie? Jestem mężatką. Mój mąż jest Amerykaninem, który bardzo polubił Polskę i naszą wspaniałą kuchnię. Sam robi doskonały bigos i to częściej niż ja. Mamy 8-letniego syna Mateusza, który z kolei uwielbia pierogi. W USA ukończyłam studia w zakresie biologii i biznesu?
Dziękuję uprzejmie za rozmowę i życzę Pani Małgosiu licznych oraz udanych powrotów do Polski. Zapraszamy również na ZIEMIĘ KŁODZKĄ.