My Ziemi Kłodzkiej ród
i trwałość polskich cnót,
Nie szczędźmy dla niej sił
i prasłowiańskiej krwi.
ref. Gór naszych Boże broń,
opieką otocz swą,
niech kłodzką ziemię ma
w swym sercu każdy z nas ?
Twórcami hymnu jest Stanisław Paluszek /muzyka/wambierzycki organista, członek kapeli góralskiej Harnaś z Radkowa a nade wszystko jeden z inicjatorów i organizatorów Festiwalu Muzycznego im. I. Reimanna w Wambierzycach. Słowa napisał z kolei Krzysztof Karwowski poeta, muzyk, tłumacz języka czeskiego i znany animator tutejszego życia społeczno- kulturalnego.
W wspomnianym numerze przeczytacie Państwo historie życia dwóch znanych polaniczan Józefa Dunkela i Henryka Kotowicza ? który z Podola szlakiem bojowym I Armii WP trafił do Polanicy. Czytając oba teksty wracamy wspomnieniami do lat pierwszego polskiego osadnictwa w Polanicy Zdroju. Liczne archiwalne zdjęcia pokazują oblicza uzdrowiska, które niestety już zanikły.
Iwona Mokrzanowska przekazuje nam nowe informacje z życia Marii i Stanisława Kozickich. W dziale ? Historie z przeszłości prof. Elżbieta Kościk kontynuuje zarys rozwoju demograficznego Kłodzczyzny w latach 1840-1905, kiedy to odnotowano wzrost liczby mieszkańców z 126 tys. do 170 tys. osób.
Grzegorz Pisarski pisze z kolei o polanickich studentach na Królewskim Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma we Wrocławiu w l. 1880-1921.
Marek Gałowski zaprasza nas tym razem na Kalwarię na Szczytniku, której stacje powstawały przez 19 lat. Budowę rozpoczęto w 1940 r. do końca wojny ustawiono jedynie połowę tablic. Resztę ukryto tak dobrze, że ostatnią znaleziono dopiero w 1959 r. /wtedy też nastąpiło uroczyste poświęcenie/.
Jak zwykle wiele też informacji z życia miasta i Towarzystwa Miłośników Polanicy /które wydaje wspomniane pismo/.
Zachęcam gorąco do lektury tego numeru. Numer dostępny jest również na naszych portalowych stronach.
JANUSZ PUSZCZEWICZ