LĄDECKIE IMPRESJE /odcinek 72/

Już po jej powrocie do USA zadałem Pani Małgorzacie Rose kilka pytań.

 

Może na początek przybliżymy naszym Czytelnikom ideę ?Poland Culinary Vacations?.

?Poland Culinary Vacations? działa oficjalnie od początku tego roku, ale sam pomysł i przygotowania trwały już od 2006 roku. Mówiąc najkrócej – organizujemy wycieczki kulinarne do wszystkich regionów Polski. W tym roku wybraliśmy Ziemię Kłodzką a konkretnie Gminę Kłodzko. Przygotowanie szczegółowych i ciekawych programów kulinarno-turystycznych pochłania jednak wyjątkowo dużo czasu, energii i pieniędzy. Ale zadowolenie naszych klientów wszystko to wynagradza?

Skąd narodził się tak oryginalny pomysł ?

Ludzie z całego świata już od lat podróżują m.in. do Włoch, Francji, Hiszpanii czy Grecji na wyspecjalizowane wycieczki kulinarne.
Pomyślałam więc, dlaczego nie do Polski? Mamy przecież bogate dziedzictwo oraz tradycje kulinarne. A do tego jesteśmy chyba najbardziej gościnnym narodem świata (stwierdzam to po wielu podróżach po całym świecie ). Byłam przekonana, ze ludzie z innych krajów i kultur na pewno docenią te cechy i chętnie tu przyjadą oraz sami doświadczą tych wrażeń. Poznawanie bowiem kraju od strony kuchni jest najbardziej intymne i pozwala na bliski kontakt z ludnością danego kraju. A przecież najważniejszym bogactwem każdego kraju są właśnie ludzie.

Jakie wrażenia i odczucia wywiozła Pani z Ziemi Kłodzkiej ?

Ziemia Kłodzka jest piękna, ale też jej mieszkańcy są najpiękniejsi. Od razu obcy człowiek czuje się tutaj jak u siebie. Życie na Ziemi Kłodzkiej jest pełne tradycji, ciepła, wspólnego respektu oraz wyjątkowej gościnności. 

Proszę z perspektywy gościa – określić zarówno plusy, ale i minusy kłodzkiego regionu.

Region kłodzki ma bardzo dużo do zaoferowania: Piękną przyrodę i wiele cichych miejsc do relaksu. No i oczywiście utalentowane gospodynie przygotowujące wspaniale pyszności. Minusy regionu to niestety – drogi i oznakowania. Lepsza jakość lokalnych dróg oraz właściwe oznakowanie pomogą turystom w możliwości zwiedzenia atrakcyjnych miejsc. Pomoże to w sumie lokalnej ludności i lokalnej gospodarce.

Jak ocenia Pani turystyczne perspektywy tego regionu, aby ten region jeszcze bardziej przyciągał potencjalnych gości ?

Wydaje mi się, ze reklama regionu np. pod kątem kulinarnym jest bardzo ważna. Ziemia Kłodzka już jest w pozycji, żeby to rozwijać. Wyśmienita wprost regionalna kuchnia oraz tradycyjne dobre produkty przyciągną kolejnych turystów i stałych klientów z całego niemal świata. Pomogą w efekcie miejscowej ludności w polepszeniu ich bytu. 

Tradycyjnie już na końcu – prosimy o kilka słów o sobie ?

Urodziłam się we Wrocławiu, jestem więc Dolnoślązaczką. Od ponad 20 lat mieszkam w USA. Kocham jednak Wrocław, Dolny Śląsk i całą Polskę: Kocham pyszną polską kuchnię, tradycje, muzykę, taniec, bogatą historię, język a przede wszystkim rodaków.  Nie mogę doczekać się każdego roku przyjazdu do Polski i spędzenia czasu z rodziną oraz znajomymi. Czekam zawsze z niecierpliwością na możliwość zwiedzania naszego pięknego kraju – a jest co tu zwiedzać.

Cóż jeszcze o mnie? Jestem mężatką. Mój mąż jest Amerykaninem, który bardzo polubił Polskę i naszą wspaniałą kuchnię. Sam robi doskonały bigos i to częściej niż ja. Mamy 8-letniego syna Mateusza, który z kolei uwielbia pierogi. W USA ukończyłam studia w zakresie biologii i biznesu?

Dziękuję uprzejmie za rozmowę. Życzę Pani Małgosiu licznych oraz udanych powrotów do Polski. Zapraszam również na gościnną Ziemię Kłodzką.

/współorganizatorem ostatniego pobytu amerykańskiej grupy było Biuro Promocji Urzędu Gminy Kłodzko.
Więcej na stronie www.ziemiaklodzka.pl lub www.polandculinaryvacations.com/

Autor: Janusz Puszczewicz, ? 2008

/publikacja “BRAMA” nr 51-52 /877-878/ z dn. 19.12.2008 r./

Share:

Author: admin