SZALEJÓW DOLNY. Malowniczo położony na skraju skarpy szalejowski pałac. Wzniesiono w XVI lub XVII wieku, początkowo jako renesansowy dwór. W latach 1840-44 i 1872 przebudowany na neogotycki pałac. Remontowany ostatnio w latach 70-tych oraz w połowie lat 80-tych.W literaturze jedynie małe wzmianki o obiekcie. Nawet wydawany przez Urząd Gminy w Kłodzku cykl ?Miejsca niezwykle i ciekawe? nie wspomina o tutejszym pałacu.
Dwukondygnacyjna budowla z narożną okrągłą wieżą, ryzalitami i wykuszem. Od strony ogrodu druga wieża. Część okien zamknięta ostrołukowo. Wokół pałacu rozległy, ale zaniedbany park ze stawem. Powyżej pałacu mauzoleum z połowy XIX wieku. Obok zabudowania folwarczne również z połowy XIX wieku, w tym oficyny mieszkalne i budynki gospodarcze. Nad bramą tablica z płaskorzeźbą postaci św. Ignacego Loyoli z 1694 r. Tablica pochodzi z folwarku jezuickiego.
Aktualnie obiekt w rękach prywatnych, zamknięty. Cisza wokół. Oglądamy pałac jedynie z zewnątrz. Nie widać jakichkolwiek śladów prac renowacyjnych. Zaniedbany dawny park, kiedyś zapewne bardzo malownicze miejsce.
Odbijamy od drogi Kłodzko- Polanica Zdrój. Wąska asfaltowa droga prowadzi nas do kolejnego obiektu w Kamieńcu.
KAMIENIEC. Dwór i folwark zbudowano w XIX wieku. W tym też okresie jego właściciel chlubił się stadem 400 merynosów. Liczne jednak przebudowy zatraciły jego cechy stylowe. Niemniej jawi się jako obiekt wyjątkowej urody.
Wyjątkowo też zaniedbany i zapewne zapomniany. Obecnie w posiadaniu Administracji Zasobów Własności Rolnej Skarbu Państwa – Oddział w Świdnicy. Obraz wyjątkowego niedbalstwa i zaniedbania, zapewne dożywa już ostatnich swoich dni. Zresztą nasze zdjęcia najlepiej ilustrują katastrofalny stan tego obiektu.
Dzięki uprzejmości osoby z sąsiedztwa mamy możliwość zobaczenia skali zniszczenia również od wewnątrz. Wybite szyby, niechlubne dzieło miejscowych wyrostków. Powyrywane ze ścian kable. Schody a raczej pozostałości po nich ledwo się trzymają. Przecieka dach. Zapewne AZW RSP w Świdnicy ma wiele na głowie, ale też w międzyczasie kamienicki pałac może już runąć. Jak wiele zresztą obiektów runęło już na tej ziemi? Próbuję poprosić o komentarz wałbrzyską delegaturę Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Do chwili oddania tego materiału milczą niestety obie te instytucje? Czyżby milczenie było jedynym wyjściem, pozostawiam to już bez komentarza?
Autor: Janusz Puszczewicz, ? 2009
/publikacja “BRAMA” nr 6 /884/ z dn. 06.02.2009 r./