W piękny słoneczny dzień nasza liczna grupa wybrała się do Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju. Zachęciła nas bardzo oferta skierowana do rodzin, połączona z warsztatami produkcji papieru. Dzieci nie mogły się już doczekać. Wyjazd po szybkim obiedzie, bardzo łatwy dojazd, nieco problem z parkowaniem i przywitał nas niesamowity w swoim kształcie i barwie budynek muzeum. To wróżyło już ciekawą przygodę …
Zwiedzanie muzeum od pierwszej chwili przejął pan przewodnik i już po pierwszych słowach opowieści cała grupa zdumiała się na odkrywane przed nimi niezwykłości. Historia produkcji papieru rozpoczynająca się przed wiekami …
Każdy eksponat wzbudzał wielkie zainteresowanie, a chłopcy musieli oczywiście dotknąć każdą napotkaną maszynę …
Niektóre atrakcje wzbudziły szczególne zainteresowanie. Toaleta czy wielka zupa papierowa. Ale szczegółów nie będziemy tutaj zdradzać …
Punktem kulminacyjnym były podziemia muzeum z długo oczekiwaną ręczną czerpalnią papieru. Dzieci musiały tylko ubrać robocze fartuchy, zakasać wysoko rękawy i mogły wreszcie wykonać swoje własne papierowe dzieła. Ktoż by się spodziewał, że “z mętnej wody” można wykonać piękną kartkę papieru? I to nie zwykłą kartkę lecz czerpaną, ze znakiem wodnym, z wprasowanymi płatkami kwiatów, czy z własnym odbiciem dłoni? Napięcie czekających w kolejce dzieci sięgało zenitu …
Wyczerpani taką wspaniała przygodą wszyscy powoli wytoczyli się na dziedziniec. A tam jeszcze nowe atrakcje …
Trudno opisać jak wiele emocji i radości sprawiła grupie, a zwłaszcza dzieciom, wyprawa do Muzeum. Zdjęcia i wypowiedzi najmłodszych mówią same za siebie:
Tomek i Basia (10 i 8 lat) : “Nam najbardziej podobała się historia papieru, eksponaty i modele maszyn do wytwarzania papieru. Bawiliśmy się bardzo przy warsztatach czerpania papieru. Pan przewodnik fajnie opowiadał i fajne są koszulki”
Szymon (6 lat): “najlepsze było robienie własnego papieru, tego z kwiatkami. Super są maszyny i ta .. śmieszna toaleta”
Łucja (4 lata): “ja robiłam kolorowe kartki i taką z moimi paluszkami. Można się też wspinać na takie duże maszyny i smaczne były lody”
Grupa:
Przemek, Magda i mały Przemek
Piotr, Ewa i Miłoszek
Mariusz, Ilona z Tomkiem, Basią, Dorotą, Marysią, Czarkiem, Zosią
Asia i Marcin z Łucją i Szymonem
Monika i Dawid z Joachimem, Ewą i Barnabą
Monika i Sławek z dziećmi
Zdjęcia: Marcin i Mieczysław
Tekst: Joanna