Wioska powstała w pocz. XV wieku. W 1477 r. przeszła z Czech do Hrabstwa Kłodzkiego, zmieniali się też stale jej właściciele. Kiedyś sprzedana bowiem właściciel potrzebował fundusze na wojny z Imperium Otomańskim. Kiedyś znana też z tkactwa. Dość powiedzieć, że w roku 1825 działały tu 23 warsztaty tkackie i liczne przędzalnie lnu. Po wojnie wioska została prawie wyludniona, nastawiona na rolnictwo i chów zwierząt. Dzisiaj znana bardziej z turystycznych walorów, które odkrywa coraz więcej turystów i gości.
Będąc w tych stronach warto odwiedzić szczególnie trzy miejsca / nasza portalowa REKOMENDACJA !!! /
Pierwsze to największa w tym regionie PLANTACJA ARONII. Ponad 20 ha gdzie rośnie ponad 40 tysięcy tych krzewów. Działa tu rodzinne Gospodarstwo Ekologiczne Anny i Mirosława Lech /www.ekoaronia.pl/. Można tu nabyć liczne produkty z aronii m.in. aroniowy sok, aroniową bombę /polecaną dla zapracowanych i zmęczonych/, dżemy, konfitury, syropy, nalewki, herbatki. Przy okazji gościnna zawsze pani Ania chętnie wytłumaczy nam ich życiodajne działanie i niektóre sekrety z aroniowej półki. Osobiście polecam spacer po aroniowej plantacji, oczywiście po uzyskaniu zgody właścicieli.
Drugie miejsce godne odwiedzenia to OGRÓD JAPOŃSKI tworzony własnoręcznie przez Edwarda Majchera od 1980 roku. Udostępniony publiczności od 2003 roku /www.ogrod-japonski.republika.pl/ jako drugi taki ogród w Polsce, po słynnym ogrodzie wrocławskim. Kilkaset roślin bajecznie formowanych, wodne kaskady i wodospady, malownicze ścieżki. Ogród ciągle tworzony i przebudowywany. Zdobył uznanie m.in. nagroda miesięcznika ?Ogrody? czy uznanie ze strony japońskich gości. Obowiązują bilety.
Trzecie miejsce – gdzie warto już zatrzymać się dłużej to RANCHO STOKROTKA /www.rancho-stokrotka.com/. Działa tu agroturystyka z możliwością obcowania z koniem, ale nie tylko z nim? Tu naprawdę można złapać końskiego bakcyla czy podpatrzeć jak np. wytresować? kurczaka. Magiczne miejsce do którego wraca się później nieraz.
Niebawem postaramy się przygotować specjalną relację z tego niezwykłego miejsca i innych miejscowych agroturystyk. Liczymy na zaproszenie.
Zatrzymać można się również w agroturystyce ?POD PTASZNICĄ? /www.agroturystyka-podptasznica.blog.onet.pl/ czy w ?DOMU NA WZGÓRZU? /www.dom-na-wzgorzu.jarkow.pl/. To pierwsze mieści się w byłej granicznej strażnicy liczącej ponad 100 lat. Wszędzie jednak wygodnie, przytulnie i gościnnie. O widokach już nie wspomnę?
JANUSZ PUSZCZEWICZ