Fakt, że ?włodarzenie? powiatem nie jest łatwe. Tym bardziej cenne dla mnie jest zdobycie takiego dużego uznania od mieszkańców powiatu za to, co zdziałałem jako starosta w latach 2002-2006. A co do dumy, to bez pruderii wyznam, że odczuwałem ją, gdy po odebraniu nagrody w Kłodzkim Muzeum, podchodziły do mnie różne osoby z gratulacjami i wspomnieniami z czasów mojej kadencji. Osoby te dziękowały za odważne decyzje ratowania służby zdrowia obligacjami, ale i twardymi reformami w 2005 roku oraz doceniały działania dla poprawy w dziedzinie oświaty, bezpieczeństwa czy promocji powiatu. Przypominali mi także zwykłe ludzkie sprawy sprzed kilku lat, kiedy byłem im pomocny. Te momenty są dla mnie największą nagrodą.
Gdy wyszedłem z Muzeum, zobaczyłem sąsiedni, piękny budynek Powiatowej Straży Pożarnej, który zmodernizowaliśmy w czasie mojej kadencji starosty. Następnie przechodziłem koło postoju Taxi i Przychodni Zdrowia, gdzie powiat wybrukował otoczenie, a dalej mijałem nasze kłodzkie LO, które restaurowaliśmy włącznie z modernizacją całego dachu i części wnętrz. Tutaj wszyscy możemy być dumni z odtworzenia zabytkowej auli im. Arnoszta z Pardubic, która dla Kłodzka i powiatu jest jak aula Leopoldina we Wrocławiu.
Pomyślałem wtedy, że mojej wnuczce mogę pokazać także namacalne, konkretne efekty mojego włodarzowania. Cieszy mnie, że pomimo pewnych niepowodzeń, tych efektów jest wiele w pozostałych gminach powiatu, co mogą potwierdzić ich gospodarze i mieszkańcy.
Sądzę, że pamiętają Oni także różne, silne akcje promocyjne powiatu realizowane razem z gminami, a wśród nich tę wyjątkową w 2006 roku podczas wyborów Miss Word w Polsce, kiedy wygrywając z innymi chętnymi przyciągnęliśmy na Ziemię Kłodzką najpiękniejsze kobiety naszego globu i wielu dziennikarzy z całego świata.
Dzisiaj, po uzyskaniu bardzo dobrych wyników wyborczych, czuję się dodatkowo zmotywowany do dalszej działalności z ?miłością? do ziemi kłodzkiej.
Obecnie jest Pan wice starostą. Czy jako byłemu staroście, jest łatwiej w codziennych obowiązkach?
Oczywiście, to doświadczenie procentuje.
Np. na ostatniej, wielkiej, dolnośląskiej naradzie we Wrocławiu w sprawie PKP, problemy Ziemi Kłodzkiej dominowały dzięki moim wystąpieniom
w dyskusji. Od władz PKP uzyskałem publiczne deklaracje dodatkowego finansowania modernizacji linii kolejowych.
Mamy młodego starostę. Pan Maciej Awiżeń zdążył już się poznać jako młody i niebojący się wyzwań polityk. Czy Wasz ?tandem:? można nazwać połączeniem młodości z doświadczeniem? Z takiej współpracy mogą chyba tylko wyjść same dobre decyzje dla powiatu?
?Tandem? to dobre określenie. Ale ważne, że nasz tandem ma duży, ponadpartyjny zespół wraz z mądrymi radnymi, zdecydowanymi na rozwiązywanie problemów i współpracę.
Młodość Pana Starosty Macieja Awiżenia i moje doświadczenie, przy naszej otwartości na ludzi, powinny pomagać w decyzjach i rozwiązywaniu tych problemów jakie mają wszystkie samorządy w kraju.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: KATARZYNA REDMERSKA
/Redakcja cyklu: Janusz Puszczewicz/