Korzystając z okazji poprosiłem pana Wiesława Bobera ? członka elitarnego Klubu Szefów Kuchni, a jednocześnie jednego z najlepszych polskich kucharzy o krótki wywiad.
Czym zaskoczył Pan i Pana ekipa jury na Ogólnopolskim Przeglądzie Regionów w Kroczycach?
– Jako, że nasz Hotel znajduje się w pięknie położonej krainie lasów i rzek, postawiliśmy na kuchnię myśliwską tj. na comber z królika z warzywami, pierś z bażanta z karmelizowaną cebulą, karkówkę z dzika wraz z borowikiem, raki rzeczne oraz na pstrąga pieczonego z dodatkiem siedmiu ziół. Były też wypiekane tradycyjną staropolską metodą bochenki chleba. Oczywiście nie mogło zabraknąć specjalnego akcentu czyli własnoręcznie przyrządzonej nalewki ?Kudowskiej Śliwowicy?, według receptury opracowanej specjalnie na ten konkurs.
Czy możemy uchylić rąbka tajemnicy / oczywiście, o ile to tylko możliwe/ i podać naszym czytelnikom przepis na jedną z takich potraw?
– Proponuję gotowane raki rzeczne. Składniki:
- 1 kg raków rzecznych
- pęczek kopru-około 0,1 kg
- bulion warzywny 2 l
- czosnek 0,1 kg
- świeża kolendra
- sól, pieprz 0,01 kg
- sok wyciśnięty z cytryny 0,2 l
Wykonanie:
Raki rzeczne płuczemy pod bieżącą zimną wodą, przez około 5 minut. Następnie nacieramy czosnkiem, kolendrą, solą, pieprzem i skrapiamy sokiem z cytryny. Pozostawiamy w chłodnym miejscu. Po około godzinie raki wrzucamy do gotującego się warzywnego bulionu i gotujemy do momentu aż nabiorą czerwonego koloru (5-10 min). Dekorujemy posiekanym koprem i kawałkami cytryny.
Państwa hotel słynie z doskonałej kuchni. Czym przyciągacie szczególnie swoich gości?
– W naszym hotelu proponujemy gościom m.in. kuchnię świata tj. owoce morza, dziczyznę, lekkie sałatki oraz wykwintne desery przygotowane pod okiem naszego doświadczonego cukiernika p.Sebastiana Francuza, który przez wiele lat pracował za granicą.
Jak podkreślają właściciele hotelu mam talent do doboru ludzi, udało mi się więc stworzyć sprawną ekipę. Sukces to przecież przede wszystkim ludzie. O jakości naszej kuchni świadczą m.in. wygrane konkursy kulinarne, liczne opisy czy podziękowania w złotej księdze naszych gości.
Wielu mówi o tradycyjnej dawnej kuchni sudeckiej. Czy sięga Pan również do tejże tradycji i tej kuchni?
– Trudno określić kuchnię dolnośląską jednym zdaniem. Na pewno jest wyjątkowa, bo składa się z tradycji wielu stron Europy i świata. Jest niezwykle urozmaicona, niejednorodna i bogata w różnego rodzaju smaki. Jest więc m.in. kompozycją wpływów czeskich, niemieckich, kresowych czy żydowskich.
Może przedstawimy Pana konkursową ekipę.
– Łukasz Konik ? zastępca szefa Kuchni w Hotelu Verde Montana. Pochodzi z Gorzowa Wielkopolskiego, absolwent Wyższej Szkoły Hotelarskiej w Poznaniu, pasjonat tzw. kuchni molekularnej.
Marek Zub ? szef zmiany w naszym hotelu, kucharz, który pochodzi z Kudowy i doskonale zna smak kuchni dolnośląskiej.
Wojciech Kurzawiak ? również szef zmiany. Pochodzi z Kudowy, doskonale zna tajniki kuchni myśliwskiej.
Jędrzej Macik ? kucharz w kudowskim hotelu, pochodzący z Gorzowa Wielkopolskiego. Pierwsze szlify w zawodzie kucharza zdobywał pracując w Hotelu Gołębiewski w Mikołajkach.
Wszyscy uczestniczyli w wielu prestiżowych konkursach kulinarnych.
Zaznaczę jeszcze, że zajęcie I miejsca daje nam prawo do zorganizowania przyszłorocznej edycji Ogólnopolskich Prezentacji Regionów właśnie w Kudowie. Już teraz zapraszamy wszystkich smakoszy dobrej kuchni.
Proszę też o kilka słów o sobie. Jakie są Pana związki z kłodzkim regionem, oczywiście poza pracą w Kudowie?
Moja żona pochodzi z tego regionu, są to więc jej rodzinne strony. Nigdy nie przypuszczałem odwiedzając przez lata jej rodzinę w Nowej Rudzie, że kiedyś zagościmy tu na dłużej. Mieszkając na stałe w Sosnowcu i pracując w Zawierciu w Hotelu Villa Verde otrzymałem od właścicieli Państwa Łapaj propozycję pracy w nowym Hotelu Verde Montana w Kudowie. Było to dla mnie dużym wyzwaniem. Mogłem wtedy m.in. stworzyć wspaniały zespół kucharzy z którymi pracuję do dziś.
Dziękuję uprzejmie za rozmowę.
A Państwa zapraszam do Kudowy Zdroju i tamtejszej tak wspaniałej kuchni.
/tekst autoryzowany, więcej na: www.ziemiaklodzka.pl oraz www.wieslawbober.unl.pl /
Autor: Janusz Puszczewicz, ? 2009
/publikacja “BRAMA” nr 08 z dn. 25.02.2010 r./